środa, 26 maja 2010

Reklama podprogowa - czy to działa?

     Ponad pół wieku temu James Vicary wyświetlił widzom w kinie film z podprogowym przekazem o treści „Głodny? Zjedz Popcorn” i „Pij coca-colę”. Zaraz potem obwieścił zdumionemu światu, że po seansie sprzedaż samego popcornu wzrosła o 57 procent! Wynalazca reklamy podprogowej zrobił szybką i oszałamiającą karierę jako doradca wszelkiej maści koncernów.
    Późniejsze badania nie wykazały, aby przekazy podprogowe były aż takim silnym stymulantem, a nawet udowodniły Viscary'emu kłamstwo, jednak było za późno. Świat uwierzył w moc reklamy podprogowej i... się jej przestraszył. Dzisiaj filmowe przekazy podprogowe z klatkami zawierającymi wiadomość są zakazane w większości krajów. Mimo to nieufni tropiciele spisków odtwarzają filmy klatka po klatce, piosenki od tyłu, w poszukiwaniu jakichkolwiek ukrytych wiadomości. Co ciekawe, czasami coś znajdują. Taki ukryty przekaz został znaleziony np. w utworze Pink Floyd. Na płycie zespołu znalazło się nagranie, które puszczone od tyłu brzmiało: „Gratulujemy odkrycia naszej tajemnicy”. Trochę marna treść jak na tak skomplikowany środek przekazu.
    Mimo wątpliwości naukowców reklama podprogowa żyje i jest wykorzystywana na potęgę. Główne przekazy ukrywane w reklamach, logach, plakatach i na opakowaniach to pieniądze i seks. Zwłaszcza seks. Ot chociażby opakowanie popularnych cukierków:

  

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że wielki, czerwony cukierek z literą „S” znalazł się przypadkowo w takim, a nie innym miejscu. Podobnie z poniższą reklamą. Napis „sex” aż kłuje w oczy.


W tej reklamie ukryto obraz banknotu. Potrafisz go znaleźć? Jest w sałacie!



Przekaz podprogowy występuje także w logotypach. Np. w logu firmy FedEx znajdziesz strzałkę stworzoną przez litery „E” i „x” która ma symbolizować dynamizm firmy


A jaką tajemnicę zawiera logo sklepu Amazon?


Rzecz się rozchodzi o sprytną strzałkę łączącą litery „a” i „z”. Przekaz mówi: „U nas znajdziesz asortyment od a do z”!

Co powiecie na moją śmiałą teorię, że również logo Plus GSM nawiązuje do seksu? Co prawda literka x jest mocno przechylona, ale całość dość wyraźna.


Zapewne spora część przekazów podprogowych jest tak dobrze ukryta, że niemożliwa do zauważenia. I dlatego jakoś nie wierzę w ich moc. Jest dla mnie jasne, że przekaz podprogowy nie ma szansy przebić się do wyższego stadium świadomości, gdzie rodzi się pragnienie posiadania konkretnej rzeczy.
A może jestem w błędzie i nie ma przypadku (o wolnej woli nie wspominając) w tym, że preferuje hamburgery jednej sieci nad tymi od konkurencji? Może wszyscy jesteśmy przedmiotem manipulacji na ogromną skalę?

Update:
Palenie zdecydowanie nie jest trendy i nieszczęsne koncerny tytoniowe muszą w coraz bardziej wymyślny sposób obchodzić surowe prawodawstwo, zabraniające reklamowania ich produktów. Dla producenta marki Marlboro zawsze ulubionym miejscem reklamy były bolidy Formuły 1. Ponieważ i tam trafiły zakazy, spece od marketingu zamiast dobrze znanego loga z paczek papierosów umieszczają grafikę przypominającą kod kreskowy, z daleka przypominający dobrze znany symbol. Klasyczny przykład reklamy podprogowej.




6 komentarzy:

  1. Nie widzę tego banknotu...

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest w sałacie. Po prawej stronie kanapki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Eee... z tym Plusem to przesada. Tą metodą to nawet w logu telewizji TRWAM seks się znajdzie.

    OdpowiedzUsuń
  4. a co powiesz na taka sytuacje. chodzisz w domu handlowym, nagle widzisz mloda kobiete w salonie plusa, a ukradkiem spogladasz na logo i kojarzysz sex +sex. oni dzialaja na masowa skale, kazdy szczegol sie liczy - czysty pieniadz.

    OdpowiedzUsuń
  5. dokładnie..... Zawsze zastanawiałam się po co jest ten plusik i uśmiech? Już wiem, dzięki za tę wiedzę

    OdpowiedzUsuń
  6. skoro piszesz, ze nie wierzysz w przekaz podprogowy, tzn w to, ze moze zadecydowac o Twojej decyzji, to moim zdaniem kompletnie nie rozumiesz mechanizmu dzialania tego zjawiska a takze tego, ze jedynie wydaje Ci sie, ze swiadomie podejmujesz decyzje. Wszystkim kieruje podswiadomosc, polecam poczytac dziela z psychoanalizy (nie tylko Freuda).

    OdpowiedzUsuń