sobota, 14 maja 2011

Polska legenda z kraju smoka

      Junak , obiekt westchnień naszych ojców i symbol krajowej motoryzacji na równi z warszawą, Syreną i Maluchem, powrócił. Firma Almot kupiła prawa do nazwy i od kilku miesięcy właśnie logiem Junaka opatruje motocykle produkowane  w Chinach. Stylistycznie motocykle nie mają nic wspólnego z Junakiem produkowanym w czasach PRLu. Czołowe modele wzorowane są na amerykańskich cruiserach (M16 i M11) i na modelach sportowych (M20, M25 i M123).

      Jak na razie motocykle zbierają pochlebne opinie, więc jest szansa, że wkrótce zobaczymy ich więcej na polskich drogach. Szkoda, że jak na razie Almot nie zdecydował się na kampanię w mediach, która skuteczniej podniosłaby świadomość marki. Problemem, z którym także przyjdzie się zmierzyć, to obawy o jakość produktu. Osobiście nie mam żadnych przeciwskazań przed kupowaniem produktów „made in china”. W końcu produkuje tam nawet znany z maniakalnego przywiązania do jakości Apple. Bardziej martwiła mnie strona techniczna i obawy o kiepskie brzmienie dostojnie się prezentujących motocykli. Na szczęście rozwiał je ten film z Youtube:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz